sobota, 3 kwietnia 2021

well

 hejka?

Bądźmy szczerzy, nie mam pojęcia co tutaj robię ani co powinnam pisać, jednak coś kazało mi tutaj wejść i to napisać. 

Może to była nostalgia, a może chęć poczucia tej beztroski co kiedyś, nie wiem, ale jakoś nie żałuję, że tu weszłam. 

31 marca 2020 roku, to ponad rok temu. Ponad rok temu napisałam, że wkrótce się odezwę, no cóż, ale jednak się odzywam, chociaż czy to coś wstawię? Nie mam pojęcia XDDDD

Ciężko mi uwierzyć, że w grudniu były 3 lata tego bloga, pamiętam jakby to było wczoraj jak pisałam tutaj posty, jak petki to było moje życie, kiedy to czy uda mi się zdobyć najnowszą figurkę do kolekcji było jednym z większych zmartwień. Brakuje mi tego czasami, wiecie? 

Chciałam odpowiadać na Wasze komentarze pod poprzednim postem, chciałam, ale jak zawsze mi nie wyszło. Minęło tyle lat, a w tej społeczności nadal są osoby, które mają już długoletni staż, wow, to w pewnym sensie niesamowite? nie wiem, brakuje mi słowa XDD

O czym jest ten post? Nie mam pojęcia, dochodzi druga w nocy, a ja postanowiłam tu zajrzeć i coś napisać

Czasami chciałabym tu znowu więcej pisać, to było takie fajne uczucie, no i nawet mogłabym powiedzieć, że może będę tu pisać więcej, ale jeszcze wyjdzie że zobaczymy się tutaj za pół roku jak nie dłużej, nie umiem być systematyczna 


W zasadzie, mogłabym tu wstawiać czasami sesje petkow bo why not? Nadal bardzo uwielbiam fotografie i to by był taki zajebisty powrót do dawnych chwil, ale sama nie wiem 

Czytałam moje stare posty i wiecie co? Jaką ja byłam atencjara, ja nie chce się pod to przyznawać XDDD. Mam wrażenie, że przez kwarantannę dojrzałam, wyrobiłam swój styl pisma, no i też sama zaczęłam się zmieniać. Czy na lepsze? nie wiem, to tak strasznie trudne pytanie 

No ale wracając, co u was? Nie wiem, tęsknię trochę za wami i może się powtarzam, ale tak jest 

Ten post jest tak totalnie do dupy, milion powtórzeń, logiki zdań nie ma, ale i dont care, ta mała ja nigdy nie zwracała na to uwagi, so ja też nie muszę 

I dont know, na razie to chyba tyle, mam nadzieję że jeszcze wkrótce do was napisze, chociaż nie byłabym tego pewna


Mimo wszystko, do zobaczenia 

love, love, love, wika x



2 komentarze:

  1. Heh heh i tu pojawiam się ja, dzień dobry. Sama od jakiegoś czasu nic nie piszę, ani nie mam do tego weny, mimo że czasem zdjęcia LPS robię. Przez ten rok rozwinęłam się w fotografii i wymieniłam sprzęt na lepszy ☺️ powoli nie mogę już wytrzymać obecnej sytuacji, ale staram się doszukiwać plusów. Cieszę się, że napisałaś. Warto tu coś czasami wrzucić. Ja właśnie, nawet jak nie piszę, wchodzę dosyć często, żeby zajrzeć czy przypadkiem ktoś czegoś nie napisał :') Wesołych Świąt.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. witam serdecznie po dość długim czasie, cieszę się, że udało Ci się rozwinąć w fotografii! i mam nadzieję że czujesz się jakoś lepiej z obecną sytuacja <3

      Usuń